Za usiłowanie rozboju trafił na trzy miesiące do aresztu
Policjanci zatrzymali 20-letniego bielszczanina, podejrzanego o usiłowanie rozboju w jednym z przygranicznych sklepów w Cieszynie. Sprawca zażądał pieniędzy z kasy. Ekspedientka obroniła się i wraz z klientką sklepu przepędziły napastnika, zanim zdążył cokolwiek skraść. Stróże prawa ustalili rysopis uciekiniera i wszczęli poszukiwania. Kilkanaście minut po napadzie, sprawca został zatrzymany po tym, jak policyjni wywiadowcy rozpoznali go na ulicy. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Policyjni wywiadowcy z wydziału prewencji cieszyńskiej komendy zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który napadł na ekspedientkę w jednym z przygranicznych sklepów w Cieszynie. Jak ustalili policjanci sprawca podszedł do kasy i zażądał od ekspedientki wydania pieniędzy. Pracownica sklepu stanowczo odmówiła wydania gotówki. Sprawca próbował siłą zabrać pieniądze. Doszło do przepychanki i szarpaniny ze sprawcą. Całe zajście zauważyła klientka sklepu i pomogła napadniętej ekspedientce. Po chwili napastnik dał za wygraną i wybiegł na ulicę. Dzięki ustalonemu rysopisowi sprawcy, stróże prawa kilkanaście minut po napadzie zatrzymali podejrzanego. 20-letni mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. Mieszkaniec Bielska-Białej usłyszał zarzuty usiłowania rozboju. Zatrzymany był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 20-latka na okres trzech miesięcy. Grozi mu do 12 lat więzienia.