Tymczasowy areszt dla sprawców rozboju w Cieszynie
Dzielnicowy z Cieszyna wspólnie z patrolem prewencji zatrzymał dwójkę mężczyzn podejrzewanych o rozbój na terenie miasta. Trzeci z mężczyzn uczestniczących w zdarzeniu został zatrzymany klika godzin później przez funkcjonariuszy wydziału kryminalnego. Działający w recydywie przestępcy, w centrum miasta zaatakowali , pobili i okradli 22-latka. Decyzją sądu dwóch z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im nawet do 18 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 marca, w centrum miasta, na ul. Menniczej. 22-latek, który przechodził ulicą został zaczepiony przez sprawców. Następnie jeden z nich go obezwładnił przytrzymując mu ręce, a drugi go uderzał. Sprawcy zabrali pokrzywdzonemu saszetkę z dokumentami oraz gotówką i uciekli z miejsca zdarzenia. Poinformowani o zdarzeniu policjanci natychmiast zaangażowali się w poszukiwania osób uczestniczących w zdarzeniu. Już kilka minut po zdarzeniu dzielnicowy mł. asp. Łukasz Gruszczyk, znający dobrze teren oraz osoby, które mogły mieć związek z przestępstwem, podczas patrolu zauważył trójkę mężczyzn, którzy mogli uczestniczyć w zdarzeniu. Na widok dzielnicowego jeden ze sprawców uciekł, ale nie stało to na przeszkodzie zatrzymania przez dzielnicowego dwóch pozostałych podejrzanych o rozbój mężczyzn. Podczas zatrzymania młodszy z nich znieważył interweniującego policjanta. 27-latek oraz jego 31-letni kolega noc spędzili w policyjnym areszcie. Wieczorem do ich grona ‘dołaczył’ trzeci ze sprawców, który został zatrzymany przez policjantów operacyjnych cieszyńskiego wydziału kryminalnego. Mundurowi zauważyli go na ul. Górnej, kilka godzin po zdarzeniu. Kryminalni podczas zatrzymania i przeszukania podejrzanego rozbój 29-letniego mężczyzny, ujawnili przy nim narkotyki.Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm uczestnikom zdarzenia - 27-latek usłyszał zarzut rozboju oraz znieważenia policjanta, natomiast 29-latek odpowie za rozbój oraz posiadanie narkotyków. Dodać należy, że oboje przestępstwa dopuścili się w warunkach recydywy, za co grozi im wyższa kara pozbawienia wolności. Mężczyźni zostali na wniosek śledczych i prokuratury tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy.