Dzielnicowi zatrzymali sprawcę przemocy w rodzinie-został tymczasowo aresztowany
Cieszyńscy dzielnicowi podczas interwencji natychmiast zatrzymali 45-letniego mieszkańca Cieszyna. Z ich ustaleń wynikało, że mężczyzna marca wielokrotnie wszczynał awantury domowe, w trakcie których znęcał się nad partnerką. Na tym jednak się nie kończyło, groził jej bowiem także pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała. W miniony weekend cieszyński sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek 7 września cieszyńscy dzielnicowi zatrzymali 45-letniego mieszkańca Cieszyna, który znęcał się nad swoją konkubiną. Według ich ustaleń 46-latek będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których znęcał się nad nią psychicznie- wyzywał ją słowami wulgarnymi i groził jej pozbawieniem życia. Ze strony agresora dochodziło również do przemocy fizycznej. Tym razem nietrzeźwy 45-latek będąc pod silnym wpływem alkoholu groził pokrzywdzonej nożem. W związku ze swoim zachowaniem z tym, a także stanem nietrzeźwości ( miał w wydychanym powietrzu ponad 3,5 promila alkoholu) agresor natychmiast trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. W związku z podejrzeniem stosowania przemocy domowej interweniujący policjanci sporządzili również Niebieską Kartę. Następnie śledczy zebrali dowody świadczące o tym, że 45 – latek znęcał się fizycznie i psychicznie nad konkubiną. Zebrane w sprawie materiały niezwłocznie zostały przekazane w ręce prokuratora. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Cieszynie, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przedstawił podejrzanemu zarzut znęcania fizycznego i psychicznego nad kobietą. Ponadto, mając na względzie ochronę osoby pokrzywdzonej, wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd Rejonowy w Cieszynie przychylił się do wniosku i jego decyzją mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Za przestępstwo znęcania się grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Pamiętajmy! Aby skutecznie przeciwstawić się agresji, należy przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Każda osoba, która padła ofiarą przemocy może liczyć na wsparcie policjantów oraz innych placówek świadczących pomoc. Ważne, aby na przemoc domową reagowali także sąsiedzi oraz bliscy ofiar. To pomoże odpowiednim podmiotom skutecznie działać. Bierne przyglądanie się sytuacji na pewno nic nie zmieni, a jeden sygnał może pomóc uniknąć tragedii. Mundurowi z troską podchodzą do Państwa problemów. W tych działaniach korzystamy z procedury „Niebieskie Karty”, a w przypadku gdy potwierdzimy, że przemoc ta jest zjawiskiem powtarzającym się, wówczas prowadzimy postępowanie dotyczące przestępstwa znęcania się nad rodziną. Co ważne, każda wiadomość o przemocy przekazana mundurowym zostanie dokładnie sprawdzona i zweryfikowana. Mowa tu o sytuacjach, w których sąsiad, znajomy czy osoba bliska zasygnalizuje, że komuś dzieje się krzywda. W przypadku znęcania i przemocy domowej nie ma znaczenia, czy ofiara i sprawca pozostają spokrewnieni. W świetle uregulowań kodeksowych osobą najbliższą jest nie tylko członek rodziny, ale także np. konkubina/konkubent. W przypadku, gdy potwierdzi się fakt znęcania nad bliskimi, sprawcy nie pozostają bezkarni. O ich dalszym losie decyduje sąd. Oprawcy mogą trafić za kratki nawet na 5 lat. Prokurator oprócz przedstawienia zarzutów może również orzec odpowiednie środki karne.
Pamiętaj, że masz prawo do godnego życia, bez ciągłego poczucia strachu. Masz prawo do życia bez przemocy, cierpienia i upokorzeń.
Zwracamy się również z apelem do "świadków" znęcania, by reagowali na przemoc!
Kiedy za ścianą słychać awanturę domową lub wołanie o pomoc, powiadom o tym służby. Dzięki szybkiej reakcji i natychmiastowej interwencji można zapobiec tragedii.