Wycieczka na Dolny Śląsk
Koło Emerytów i Rencistów Policyjnych nr 26 w Cieszynie zorganizowało w dniach od 31.05 - 2.06.2019r wycieczkę autokarową na Dolny Śląsk.
Wszyscy uczestnicy z Cieszyna wyjechali we wczesnych godzinach rannych. Pierwszym punktem wycieczki była Jaworzyna Śląska. Tam wszyscy zwiedzali największe na Dolnym Śląsku bocznice kolejowe- Muzeum Kolejnictwa. Zgromadzone jest w nim ponad 140 zabytkowych pojazdów kolejowych wraz z wyposażeniem zajezdni pociągów. Następnym etapem wycieczki była Szklarska Poręba. Tutaj każdy udał się do najbardziej znanego wodospadu w polskiej części Karkonoszy, a mianowicie Wodospadu Szklarki, który położony jest na wysokości 525 m npm. Kolejnym etapem wycieczki była Świątynia Wang. Zbudowana na przełomie XII i XIII w, pochodzi z południowej Norwegii i przeniesiona została w Karkonosze. Po zwiedzeniu świątyni uczestnicy wycieczki udali się już do Karpacza, do pięknie położonego domu wczasowego, który był „bazą wypadową” przez kolejne trzy dni. W sobotę 1 czerwca, po obfitym i smacznym śniadaniu, wszyscy pojechali do miasteczka Pec pod Śnieżką /Czechy/, które położone jest w czeskich Karkonoszach. Kolejny krok to wyjazd stamtąd kolejką gondolową na najwyższy szczyt Karkonoszy- graniczną Śnieżkę, która mierzy aż 1602 m. Ze szczytu rozpościerały się przepiękne widoki na, jeszcze miejscami ośnieżone, szczyty Karkonoszy i ich panoramę. Następny etap wycieczki to Kowary. Tam na terenie dawnej fabryki dywanów uczestnicy wyprawy zobaczyli budowle w Muzeum Miniatur Dolnego Śląska-najważniejsze i najpiękniejsze zabytki Dolnego Śląska wykonane w skali 1 :25. Trzeci i ostatni dzień wycieczki miał swój początek od zwiedzania Zamku w Książu- jednego z najpiękniejszych Zamków w Polsce. Tak monumentalny i pięknie położony kompleks architektoniczny jest wyjątkowy w skali całej Europy. Kolejnym i już ostatnim etapem wycieczki była Świdnica. Tam między innymi uczestnicy zwiedzali Kościół Pokoju- zabytek z listy światowej UNESCO, a jednocześnie największa Świątynia barokowa w Europie. Jako ciekawostkę należy wspomnieć, że gospodarzami tego obiektu jest małżeństwo pochodzące ze Ślaska cieszyńskiego. Do Cieszyna wszyscy bezpiecznie wrócili w godzinach wieczornych. Warto podkreślić, że przez całą wycieczkę wszystkim dopisywała przepiękna, słoneczna pogoda.
Tekst/Zdjęcia J. Hanzel/KP