Na drodze z promilami
Policjanci z garnizonu cieszyńskiego zatrzymali wczoraj czterech nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich spowodowało kolizje drogowe. W Cieszynie pijany kierowca staranował płot, wjechał na posesję i uderzył w budynek. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą dotkliwe grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.
Wczoraj po 15.00 dyżurny wiślańskiego komisariatu skierował patrol interwencyjny do Istebnej, gdzie doszło do kolizji drogowej. Na parkingu w centrum miejscowości kierowca opla uderzył w stojącego volkswagena, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. W krótkim czasie policjanci namierzyli sprawcę. Okazało się, że kierowała nim 52-letnia mieszkanka Istebnej. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie. Kobieta została zatrzymana i po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchana. Kolejnych dwóch pijanych kierowców zatrzymali strumieńscy policjanci. Pierwszy wpadł kilka minut przed 18.00. Kierowca renaulta został zatrzymany na ulicy Cieszyńskiej w Strumieniu. 48-latek z Mysłowic wydmuchał w alkomat ponad 1,6 promila alkoholu. Ten sam patrol niespełna pół godziny później w Mnichu na ulicy Cieszyńskiej zatrzymał 33-letniego mężczyznę, który kierował fiatem seicento. Jemu z kolei pobrano krew na zawartość alkoholu. Czwarty kierowca w nocy o 22.00 spowodował kolizję w Cieszynie przy ulicy Na Wzgórzu. Tam 28-letni cieszynianin kierując fordem wpadł w poślizg i staranował ogrodzenie. Następnie samochód wjechał na posesję i uderzył w mur przy drzwiach wejściowych domu. Nikomu nic się nie stało. Kierowca został poddany badaniu trzeźwości. Urządzenie potwierdziło obecność w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Zatrzymani za popełnione przestępstwa drogowe wkrótce odpowiedzą przed sądem.