Dzielili łupy pod okiem kamery monitoringu
Policjanci z Zebrzydowic zatrzymali trzech mężczyzn, którzy w pociągu na terytorium Republiki Czeskiej okradli studentkę z Pragi. Złodzieje wrócili taksówką z „gościnnych występów” i wysiedli na jednym z przystanków autobusowych w Kończycach Małych. Gdy dzielili łupy, nagrały ich kamery monitoringu...
Około 5.20 dyżurny zebrzydowickiego komisariatu zauważył na kamerach monitoringu, jak w Kończycach Małych na przystanku autobusowym przy ulicy Jagiellońskiej z taksówki wysiedli trzej mężczyźni. Osoby te przeszły pod wiatę. Dyżurnemu ich zachowanie od samego początku wydawało się już podejrzane. Dwaj mężczyźni po wyjściu z taksówki przeglądali zawartość pewnego plecaka, a trzeci nerwowo co chwilę rozglądał się na boki. Wyjmowane z torby przedmioty wyrzucane były do kosza na śmieci, a inne odkładane na ławkę albo do kieszeni. Dzięki wysokiej jakości obrazu kamer monitoringu, dyżurny komisariatu rozpoznał, że osoby te widnieją w policyjnych kartotekach, jako notowane za kradzieże kieszonkowe w pociągach. Na miejsce natychmiast skierował patrol. Po chwili zaskoczeni mężczyźni byli już w rękach stróżów prawa. Mieszkańcy Zabrza, Chorzowa i Katowic są w wieku 30, 49 i 55 lat. Podczas przeszukania znaleziono przy nich pieniądze w różnej walucie, nienależące do nich karty płatnicze oraz aparat fotograficzny. Posiadali również specjalne klucze do otwierania przedziałów w pociągach. W koszu na śmieci podczas policyjnych oględzin mundurowi znaleźli dokumenty obywatelki Republiki Czeskiej. Policjanci ustalili, że cała trójka w nocy przebywała w Czechach. Mężczyźni wsiedli do pociągu relacji Praga – Bogumin, gdzie później dopuścili się kradzieży. Złodzieje weszli do przedziału, w którym podróżowała studentka z Pragi. Gdy tylko dziewczyna zasnęła, ukradli jej plecak. Początkowo dokumenty i aparat nie figurowały jako kradzione policyjnych w systemach Schengen. Dyżurny Komisariatu Policji w Zebrzydowicach przekazał te informacje do Wspólnego Polsko Czeskiego Punktu Kontaktowego w Choteboz. Dzięki współpracy międzynarodowej policji ustalono, że studentka przed południem zgłosiła kradzież policjantom w Czeskim Cieszynie. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Jeden z mężczyzn będzie odpowiadał przed sądem w warunkach recydywy. Wszyscy mają na swoim koncie podobne przestępstwa. Prokurator postanowił objąć całą trójkę policyjnym dozorem. Grozi im do 5 lat więzienia.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 28.44 MB)