Przegrał pieniądze na automatach, więc napadł na pracownika salonu gier
Strumieńscy policjanci ustalili i zatrzymali 23-latka, który w lipcu dopuścił się rozboju w centrum miasta. Mężczyzna najpierw przegrał pieniądze na automatach w salonie gier, a później postanowił je odzyskać. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w nocy 6 lipca w centrum Strumienia. Pracownik salonu gier zręcznościowych został zaatakowany przez klienta, który od pewnego czasu grał na automatach. Mężczyzna przegrał dużą sumę pieniędzy i postanowił je odzyskać. Groził pracownikowi obsługi, żądając zwrotu przegranej kwoty. Doszło między nimi do szarpaniny. Sprawca skradł kilkaset złotych, laptop i uszkodził telewizor. Po napaści mężczyzna uciekł. Poszkodowany powiadomił policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Śledczy ze strumieńskiego komisariatu analizowali zebrany materiał dowodowy i typowali osoby, które mogłyby dopuścić się tego czynu. Miesiąc później policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę. Podejrzany, to 23-letni mieszkaniec Strumienia. Nie był on wcześniej karany. Mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do popełnionego przestępstwa. Wkrótce o jego losie zadecyduje sąd. Za przestępstwo rozboju grozi kara do 12 lat więzienia.