Wiadomości

Miał być szybki skok... ale zepsuł się samochód

Data publikacji 09.09.2014

Przebijają oponę ostrym przedmiotem i okradają auta, gdy kierowcy są zajęci wymianą koła. W Międzyświeciu na drodze S1 odnotowano kolejny przypadek kradzieży metodą „na koło”. Lecz tym razem złodziejom nie udała się kradzież torebki pozostawionej w samochodzie. Rabusiom z Czech zepsuł się samochód.

Do zdarzenia doszło w nocy na drodze S1 w Międzyświeciu. Zanim doszło do kradzieży dwie osoby jadące samochodem zatrzymały się na jednej ze stacji paliw w Cieszynie. Kobieta i mężczyzna zrobili sobie przerwę w długiej podróży. Nie przypuszczali, że byli obserwowani przez sprawców, którzy na parkingu celowo przecięli oponę w ich samochodzie. Po przejechaniu kolejnych kilkunastu kilometrów zatrzymali się w Międzyświeciu, aby sprawdzić usterkę. Gdy kobieta i mężczyzna byli zajęci wymianą koła, na pasie w kierunku granicy zatrzymał się inny samochód. Wysiadł z niego nieznany mężczyzna i przebiegł na drugą stronę drogi. Sprawca zabrał torebkę z otwartego samochodu i szybko uciekł z powrotem do swojego auta. Kobieta straciła 2000 zł, dokumenty i telefony komórkowe. Jednakże szybka ucieczka z miejsca kradzieży się nie udała. Samochód złodziei także uległ awarii silnika. Rabusie mieli duże problemy z uruchomieniem skody. Pchanie samochodu przez 300 metrów też nic nie dało. Poszkodowani obserwując poczynania sprawców powiadomili policję. Po kilku minutach skoczowscy policjanci zatrzymali siedzącego w skodzie mężczyznę. Drugi uciekł przed przyjazdem patrolu. Zatrzymany to 40-letni obywatel Czech. Podczas przeszukania stróże prawa znaleźli skradzioną torebkę. Samochód złodziei został odholowany na policyjny parking. 40-letni mieszkaniec okolic miasta Znojmo został przesłuchany. Policjanci przedstawili mu zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia. Nadal poszukiwany jest drugi ze sprawców.

 

Zdjęcia udostępnione przez pomoc drogową z Łączki.
Dziękujemy!

Powrót na górę strony