Wiadomości

Dociekliwość policjanta

Data publikacji 13.03.2009

Strumieńscy policjanci wyjaśnili okoliczności zgłoszenia o włamaniu i uszkodzeniu samochodu, którego jak się potem okazało w ogóle nie było. Szesnastolatek pod nieobecność matki zabrał samochód i urządził sobie popisową jazdę po osiedlu, która zakończyła się na ogrodzeniu.

Strumieńscy policjanci wyjaśnili okoliczności zgłoszenia o włamaniu i uszkodzeniu  samochodu, którego jak się potem okazało w ogóle nie było. Szesnastolatek pod nieobecność matki zabrał jej samochód i urządził sobie popisową jazdę po osiedlu, która zakończyła się na przydrożnym ogrodzeniu.

Pod koniec lutego mieszkanka gminy Chybie, telefonicznie powiadomiła Policję o włamaniu do jej Fiata Punto, który nota bene został kompletnie  zniszczony. Policjanci z kryminalnego, którzy przyjechali na miejsce i i dokładnie obejrzeli samochód, od razu przypuszczali, że uszkodzenia karoserii i przedniej szyby, spowodowane musiały zostać podczas kolizji drogowej. Trudno zatem domniemywać, że ktoś ukradł samochód a następnie go uszkodził i odwiózł właścicielowi. Podczas przesłuchania 16 - to letniego syna właścicielki pojazdu, policjanci ustalili, że to on pod nieobecność matki zabrał samochód i urządził sobie brawurową przejażdżkę po osiedlu. Niestety zbyt szybka jazda skończyła się wypadnięciem z drogi i uderzeniem w płot. Właściciel uszkodzonego ogrodzenia od razu powiadomił o tym Policję. Nim patrol przyjechał na miejsce samochodu już tam nie było, bo jak się okazało chłopak poprosił przechodzących tamtędy mężczyzn, którzy pomogli mu wypchać auto z rowu. Dodatkowo jak przyznał skruszony chłopak, miesiąc wcześniej też celowo skłamał zawiadamiając Policję o kradzieży z włamaniem do domu, której nie było. Powiedział wtedy, że skradziono mu kilka gier komputerowych wartości ponad tysiąca złotych. Trudno jest w tej chwili stwierdzić dlaczego tak postąpił. Sprawa została skierowana do sądu rodzinnego w Cieszynie. Nieletni chłopak ma zarzuty spowodowania kolizji drogowej, jazdy bez uprawnień a także składania fałszywych zeznań. Grozi mu kara od upomnienia do zakładu poprawczego włącznie.

Powrót na górę strony