Zatrzymana pijana matka.
Policjanci z Cieszyna zajmowali się sprawą 37 - letniej kobiety, która na ulicy Zamkowej, będąc kompletnie pijana trzymała na ręku swojego 8 - miesięcznego syna, narażając go na niebezpieczeństwo. O jej losie teraz zadecyduje prokurator.
Policjanci z Cieszyna zajmowali się sprawą 37 - letniej kobiety, która na ulicy Zamkowej, będąc kompletnie pijana, trzymała na ręku swojego 8 - miesięcznego syna, narażając go na niebezpieczeństwo. O jej losie teraz zadecyduje prokurator.
Na ulicę Zamkową w Cieszynie, policjantów wezwała przypadkowa osoba, zaniepokojona widokiem zataczającej się kobiety, która na ręku trzymała niemowlę. Było to w piątek tuż po godzinie 22.00. Stróże prawa szybko namierzyli kobietę, która rzeczywiście ledwo stała na nogach. Niemowlę, które trzymała na rękach miało na sobie samego pampersa. W tej sytuacji mundurowi odebrali dziecko i odwieźli je do szpitala. Kobietę zaś zatrzymano do wytrzeźwienia, gdyż w jej organizmie buzowało 2,5 promila. Kiedy wytrzeźwiała opowiedziała, że tego dnia piła alkohol u koleżanki, po czym urwał jej się film i nie wie dlaczego wyszła z dzieckiem na ulicę. Teraz o jej losie zadecyduje Prokurator. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi jej do 5 lat więzienia.