Wężykiem po drodze.
Mimo znacznego ochłodzenia i pogarszających się warunków na drogach, pijanych rowerzystów nie ubywa. Tylko od soboty wieczora policjanci zatrzymali czterech kompletnie pijanych cyklistów. Jeden z nich miał ponad 3 promile, pozostali znacznie powyżej 2.
Mimo znacznego ochłodzenia i pogarszających się warunków na drogach, pijanych rowerzystów nie ubywa. Tylko od soboty wieczora policjanci zatrzymali czterech kompletnie pijanych cyklistów. Jeden z nich miał ponad 3 promile, pozostali znacznie powyżej 2.
W sobotę wieczorem o 21.00 w Strumieniu na ulicy Wiejskiej, policjanci z cieszyńskiej drogówki skontrolowali trzeźwość kierowcy jednośladu. Wynik nie pozostawił wątpliwości, 48 – letni mieszkaniec Drogomyśla wydmuchał 3,3 promila. Tuż po północy następnego dnia w Zabłociu na ulicy Rolnej, mundurowi zatrzymali kolejnego rowerzystę. 46 – letni mieszkaniec Zarzecza miał w organizmie 2,4 promila. O 3.00 w nocy w Strumieniu na ulicy 1 mają, miejscowi stróże prawa, zbadali trzeźwość kolejnego kierowcy roweru. I tym razem badanie alkomatem 26 – letniego mieszkańca Zbytkowa dało wynik pozytywny - 2,3 promila. W niedzielne popołudnie, w Chybiu na ulicy Wyzwolenia, strumieńscy policjanci zastopowali 43 – latka z Zarzecza, który również poruszał się rowerem. Zmierzono mu 2,4 promila. Wszystkim grozi kara do 1 roku pozbawienia wolności.