4-letnia dziewczynka zginęła w wypadku
Policjanci Ruchu drogowego wyjaśniają przyczyny wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kierujący toyotą yaris potrącił 4-letnią dziewczynkę, która wbiegła na drogę wprost po samochód.
Policjanci Ruchu drogowego wyjaśniają przyczyny wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kierujący toyotą yaris potrącił 4-letnią dziewczynkę, która wbiegła na drogę wprost po samochód.
Wczoraj około 18.00 doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła 4-letnia dziewczynka z Koniakowa. Mundurowi wstępnie ustalili, że dziecko wracało do domu chodnikiem wdłuż drogi DW 943 trzymając za rękę matkę. Będąc w pobliżu swojego domu dziewczynka wyrwała się z uchwytu matki i wbiegła na drogę przed jadącą toyotę yaris. Z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala gdzie zmarła. Badanie stanu trzeźwości 34-letniego kierowcy wykluczyło obecność alkoholu w jego organizmie. Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia.