Sylwestrowa Noc w miarę spokojna
W powiecie cieszyńskim Noc Sylwestrowa oraz pierwszy dzień Nowego Roku upłynęły w miarę spokojnie - nie doszło do większych incydentów. Nad bezpieczeństwem mieszkańców czuwało kilkudziesięciu policjantów, którzy przeprowadzili ponad 160 interwencji dotyczących między innymi: zakłócania ciszy nocnej, awantur domowych, dewastacji mienia oraz włączonych alarmów w sklepach i bankach.
W powiecie cieszyńskim Noc Sylwestrowa oraz pierwszy dzień Nowego Roku upłynęły w miarę spokojnie - nie doszło do większych incydentów. Nad bezpieczeństwem mieszkańców czuwało kilkudziesięciu policjantów, którzy przeprowadzili ponad 160 interwencji dotyczących między innymi: zakłócania ciszy nocnej, awantur domowych, dewastacji mienia oraz włączonych alarmów w sklepach i bankach.
Podczas Sylwestrowo - Noworocznego weekendu policjanci w całym powiecie cieszyńskim interweniowali ponad 160 razy. Nad bezpieczeństwem mieszkańców czuwało kilkudziesięciu policjantów, w tym jeden kolega po fachu z czeskiej policji. Kolejnych kilkudziesięciu pracowników służb ochrony mienia pilnowało porządku z mundurowymi podczas zabezpieczania imprez powitania Nowego Roku w Brennej, Ustroniu, Wiśle i Cieszynie. Straże Miejskie również wystawiły swoje siły wspierając policjantów w służbie. Funkcjonariusze, głównie reagowali na zakłócenia spokoju i porządku, zarówno w domach jaki i miejscach publicznych. Podczas odpalania fajerwerków wielokrotnie włączały się alarmy w sklepach i bankach. Każdy taki przypadek stróże prawa musieli sprawdzić, czy nie doszło do włamania. Kilkanaście razy mundurowi interweniowali w lokalach, które zorganizowały zabawy sylwestrowe, a także w domach i na ulicy. Powód jak zwykle ten sam: kłótnie, awantury, zakłócenia ciszy nocnej, ktoś wybił szybę albo pomylił mieszkanie i uporczywie dobijał się do drzwi. Dla sześciu nietrzeźwych osób, które dopuściły się naruszenia ładu i porządku, noc sylwestrowa zakończyła się doprowadzeniem do wytrzeźwienia w bielskiej izbie wytrzeźwień.