Złodziej portfeli
Policjanci z cieszyńskiej komendy zatrzymali 34-letniego mieszkańca Hawierzowa (Czechy). Mężczyzna ma na swoim koncie liczne kradzieże i usiłowanie włamania. Złodziej kradł portfele m. in. klientom zakładu fryzjerskiego, pacjentom przychodni lekarskich i obsłudze lokali gastronomicznych. Nie odpuścił także duchownym, gdy odprawiali mszę w kościele okradał ich w zakrystii. Trwająca kilka miesięcy praca operacyjna cieszyńskich śledczych z wydziału kryminalnego, przyniosła oczekiwane rezultaty.
Policjanci z cieszyńskiej komendy zatrzymali 34-letniego mieszkańca Hawierzowa (Czechy). Mężczyzna ma na swoim koncie liczne kradzieże i usiłowanie włamania. Złodziej kradł portfele m. in. klientom zakładu fryzjerskiego, pacjentom przychodni lekarskich i obsłudze lokali gastronomicznych. Nie odpuścił także duchownym, gdy odprawiali mszę w kościele okradał ich w zakrystii. Trwająca kilka miesięcy praca operacyjna cieszyńskich śledczych z wydziału kryminalnego, przyniosła oczekiwane rezultaty. Złodziej wczoraj wpadł w ręce stróży prawa. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Od kilku miesięcy cieszyńscy kryminalni pracowali nad ustaleniem sprawcy kradzieży dokonywanych w Cieszynie. Policjanci przyjmowali zgłoszenia od osób, które zostały okradzione na terenie centrum miasta. Za każdym razem poszkodowani zgłaszali, że skradziono im portfele z dokumentami. Sprawca okradał klientów np. zakładu fryzjerskiego, kiedy osoba korzystała z jego usług. Albo pacjentów, które przebywały w gabinecie u lekarza, a w poczekalni zostawiły na wieszaku ubranie bądź torebkę z dokumentami. W jednym z barów w centrum, wykorzystał nieuwagę obsługi, gdy przebywała na zapleczu. Złodziej nie czekał ani chwili, wszedł za barek, skradł kasetkę z pieniędzmi i tyle go widziano. Nie odpuścił także duchownym. W kościele, gdy ksiądz odprawiał mszę, wszedł do zakrystii i skradł jego portfel. Wszyscy poszkodowani nie potrafili dokładnie określić rysopisu sprawcy, bądź był on szczątkowy, albo w ogóle nie widzieli osób, które można by łączyć z tą sprawą, gdy padli ofiarą kradzieży. Jednakże dzięki rozpoznaniu środowiska przestępczego policjanci wytypowali sprawcę, ale przebywał on w Czechach. Do Polski przyjeżdżał na "gościnne występy". Trwająca kilka miesięcy praca operacyjna cieszyńskich śledczych z wydziału kryminalnego, przyniosła oczekiwane rezultaty. Złodziej wczoraj został namierzony i wpadł w ręce stróży prawa gdy szedł ulicą w centrum Cieszyna. Noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś zostaną mu przedstawione zarzuty siedmiu kradzieży i jednego usiłowania włamania do kiosku ruchu. W sumie jego łupem padło około 7.000 zł i dokumenty takie jak dowody osobiste, paszporty, prawo jazdy, karty bankomatowe itp. Część skradzionych rzeczy odzyskano. Niestety większość dokumentów pozbył się wyrzucając je do śmieci. Za usiłowanie włamania i liczne kradzieże może spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.44 MB)