Z nawigacją pod prąd (mapa) - Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę peugeota, który po DK 81 w Skoczowie jechał „pod prąd”. Kierujący samochodem mieszkaniec Stalowej Woli, tłumaczył policjantom, że pomylił drogę do Ustronia i nawigacja tak go skierowała.
Wczoraj kilkanaście minut przed 23.00 policjanci z cieszyńskiej drogówki patrolowali radiowozem Drogę Krajową nr 81 od Skoczowa w kierunku Wisły. Zatrzymali się kilkaset metrów przed wiaduktem, gdzie droga krzyżuje się z ekspresówką S1 Cieszyn - Bielsko. Mundurowi dosłownie przecierali oczy ze zdumienia, gdy zauważyli zbliżający się w ich kierunku samochód jadący niezgodnie z kierunkiem jazdy. Samochód zjechał z ekspresówki pod prąd i poruszał się dalej drogą nr 81 w kierunku Skoczowa. Funkcjonariusze niezwłocznie zatrzymali samochód  i bezpiecznie skierowali na pobocze drogi. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca peugeota 63-letni mieszkaniec Stalowej Woli, pomylił drogę do Ustronia. Tłumaczył policjantom, że tak prowadzi go nawigacja samochodowa. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy. Stróże prawa ustalili, że kierowca jadąc od Bielska najpierw zawrócił za wiaduktem w Harbutowicach na drodze ekspresowej i zjechał drogą jednokierunkową pod prąd do DK 81 (drogą łączącą DK81 z S1 w kierunku Cieszyna). Wiedząc o tym, że łamie przepisy, dalej jechał niezgodnie z kierunkiem jazdy w stronę Skoczowa. Kierowca miał sporo szczęścia, ponieważ nikt w tym momencie nie jechał tą drogą. Mogło dojść do poważnego wypadku. Skończyło się na mandacie i punktach karnych.

Niektórzy kierowcy niestety zapominają o zdrowym rozsądku, coraz rzadziej korzystają z drogowego oznakowania, ślepo zawierzając wskazaniom elektronicznych urządzeń do nawigacji. Apelujemy do kierowców, aby rozsądnie korzystali z nawigacji podczas jazdy samochodem.
 

Poniżej mapa obrazująca trasę jaką pokonał pod prąd kierowca peugeota (od pkt B do pkt A)

Wyświetl większą mapę