Zatrzymani złodzieje w Wiśle - Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

Policjanci z Komisariatu w Wiśle zatrzymali sprawców kilku kradzieży i włamań do jakich doszło w czerwcu na terenie miasta. Czterech zatrzymanych usłyszało już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Śledczy z wiślańskiego komisariatu wyjaśniali szczegóły kilku kradzieży i włamań do jakich doszło w czerwcu na terenie Wisły. W wyniku prowadzonej pracy operacyjnej stróże prawa od środy do niedzieli zatrzymali 4 osoby. Najpierw zatrzymali mieszkankę 55-letnią kobietę, która w  Jaworniku dokonała kradzieży portfela. Wykorzystując  nieuwagę domowników weszła do mieszkania. Drzwi do domu były otwarte. Kobieta zabrała portfel w którym były dokumenty i 200 zł, a następnie uciekła. Po jakimś czasie poszkodowany powiadomił policję, gdy zorientował sie, że padł ofiarą kradzieży. Jeszcze tego samego dnia mundurowi namierzyli i zatrzymali  sprawcę. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy kobiecie 200 zł. Tłumaczyła śledczym, że chciała się zaopiekować tymi pieniędzmi, a portfel wyrzuciła. Zatrzymania w kolejnej sprawie miały miejsce w weekend. W ręce stróży wpadł 54-letni wiślanin, który skradł felgi aluminiowe z terenu prywatnej posesji. W sumie skradł 8 sztuk. Właściciel oszacował straty na około 4.000 zł. Kryminalni prowadzący sprawę ustalili, że skradzione mienie zostało sprzedane przez niego do skupu złomu. Następni dwaj złodzieje zostali zatrzymani w związku z kradzieżami z terenu posesji na ulicy 11 Listopada w Wiśle. Najpierw jeden z nich włamał się do pomieszczenia gospodarczego skąd zabrał taczki metalowe. Po kilku dniach przyszedł jeszcze raz w to samo miejsce. Tym razem kradzieży dokonał ze swoim kompanem. Ich łupem padł żeliwny kaloryfer oraz metalowa wycieraczka o łącznej wartości 450 zł. 52 latek z Wisły i starszy o trzy lata bytomianin usłyszeli już zarzuty.
Wszyscy zatrzymani wkrótce staną przed sądem i odpowiedzą za popełnione przestępstwa.