Nagrał kamerą "wyczyny" młodego kierowcy
Wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, niesygnalizowanie manewrów na drodze, niestosowanie się do znaku "podwójna linia ciągła" - to wykroczenia, których dopuścił się 18-letni kierowca opla. Młody pirat drogowy wpadł w ręce mundurowych dzięki zgłoszeniu mężczyzny, który jechał za nim i powiadomił o wszystkim oficera dyżurnego strumieńskiej Policji. "Wyczyny" 18-latka nagrał samochodowy rejestrator.
Wczoraj po 18.00 oficer dyżurny strumieńskiej jednostki odebrał telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny, chcącego zachować anonimowość, który był świadkiem brawurowej jazdy kierowcy opla corsy. Widząc w jak niebezpieczny sposób mężczyzna przemieszcza się ulicami Chybia zarejestrował kilka jego wykroczeń, których dopuścił się na drodze. Podczas swojej niedługiej przejażdżki kierujący oplem wyprzedzał inny samochód przed przejściem dla pieszych, niestosował się do znaku „podwójnej linii ciągłej” oraz nie sygnalizował kierunkowskazem manewrów na drodze. Zgłaszający udostępnił mundurowym nagranie rejestratora samochodowego. W krótkim czasie policjanci ze strumieńskiego komisariatu namierzyli i zatrzymali pirata drogowego. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Dębowca, który od stycznia br. posiada uprawnienia do kierowania pojazdami. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mimo krótkiego "stażu za kółkiem" 18-latek ma już punkty karne. Za wczorajsze „wyczyny” został ukarany mandatem wysokości 800 złotych oraz zebrał dodatkowych 19 punktów karnych.