Wiadomości

Jechali „na podwójnym gazie”

Data publikacji 31.08.2012

Policjanci z garnizonu cieszyńskiego zatrzymali wczoraj pięciu pijanych kierowców. Jeden z nich spowodował kolizję drogową. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą dotkliwe grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.

Policjanci z garnizonu cieszyńskiego zatrzymali  wczoraj pięciu pijanych kierowców. Jeden z nich spowodował kolizję drogową. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą dotkliwe grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.

Pierwszy z „trunkowych” kierujących wpadł w Chybiu na Bielskiej. Około 1.00 zatrzymali go strumieńscy policjanci. 17-letni mieszkaniec Mnicha miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejnych dwóch zostało zatrzymanych w Cieszynie. Pierwszy jechał ulicą Moniuszki. Kilkanaście minut przed 9.00 funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej opla astrę. 36-letni cieszynianin wydmuchał w alkomat niespełna 0,8 promila. Natomiast drugi wpadł popołudniu o 16.30 na Stawowej. 54-letni mieszkaniec miasta kierujący skodą favorit miał z kolei ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie. Następnego zatrzymali mundurowi z ustrońskiego komisariatu po godz.19.00. Pijany kierowca wpadł, po tym jak anonimowy rozmówca powiadomił telefonicznie oficera dyżurnego, że ulicą Leśną w Ustroniu porusza się fiat cinquecento, którego kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Dyżurny natychmiast na miejsce wysłał policjantów z „patrolówki”, którzy kilka minut później namierzyli go na ulicy Daszyńskiego. Podejrzenia zgłaszającego okazały się jak najbardziej trafne. Badanie stanu trzeźwości 49-latka wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ostatni z zatrzymanych, to rowerzysta, który spowodował kolizje drogową w Zebrzydowicach. Około 19.30 na ulicy Kasztanowej 43-latek z Kaczyc jadący rowerem nie ustąpił pierwszeństwa motorowerzyście. Kierujący motorowerem 14-latek wywrócił się na jezdnię. Rowerzysta był pijany.  Przeprowadzone badanie na alkomacie wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pięciu zatrzymanych za popełnione przestępstwa drogowe wkrótce odpowie przed sądem .

Powrót na górę strony