Wpadka złodziei
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy skradli dwie drewniane beczki na ulicy Menniczej w Cieszynie. Złodzieje zostali zatrzymani w czasie, gdy przewozili swój łup na wózku. Odzyskane mienie trafiło do właściciela, a złodzieje trafili do policyjnej celi.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy skradli dwie drewniane beczki na ulicy Menniczej w Cieszynie. Złodzieje zostali zatrzymani w czasie, gdy przewozili swój łup na wózku. Odzyskane mienie trafiło do właściciela, a złodzieje trafili do policyjnej celi.
Patrol cieszyńskiej prewencji zaledwie kilka minut po zgłoszeniu zatrzymał trzech mężczyzn, którzy na wózku przewozili kradzione drewniane beczki. Ich kradzież zgłosił właściciel jednej z restauracji mieszczącej się w centrum Cieszyna. Dwie beczki, warte kilkaset złotych, miały najpierw trafić do ich miejsca zamieszkania. Metalowe elementy zamierzali zdemontować i sprzedać w skupie złomu, a drewno spalić w piecu. Zatrzymani to mieszkańcy Cieszyna w wieku 21, 30 i 60 lat. Wszyscy byli pijani. Najwięcej alkoholu w organizmie miał 30-latek - ponad 2 promile. Najmłodszy wydmuchał ponad 1 promil alkoholu, a najstarszy 1, 8 promila. Kiedy wytrzeźwieli, zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty w tej sprawie. Prawo w takich przypadkach przewiduje nawet do 5 lat więzienia. O ich dalszym losie będzie decydował sąd i prokurator.