Pijany włamywacz na rowerze
Policjanci z Ustronia zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który kierował rowerem mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Przy okazji wyszło na jaw, że zatrzymany jest sprawcą czterech włamań do domków letniskowych na terenie miasta. Grozi mu do 10 lat pobytu za kratkami.
Policjanci z Ustronia zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który kierował rowerem mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Przy okazji wyszło na jaw, że zatrzymany jest sprawcą czterech włamań do domków letniskowych na terenie miasta. Grozi mu do 10 lat pobytu za kratkami.
Do zatrzymania doszło w miniony weekend. Na ulicy Wałowej ustrońscy policjanci zauważyli jadącego rowerem mężczyznę, którego styl jazdy "zygzakiem" po drodze wskazywał, że rowerzysta może być pod działaniem alkoholu.Stróże prawa zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Badanie alkomatem wykazało u niego, że ma niespełna 2,5 promila alkoholu w organizmie. 35-letni cyklista nie miał stałego miejsca pobytu. Stróżom prawa oświadczył, że mieszka w namiocie na obrzeżach miasta. Jak się później okazało namiot był skradziony jak i to, co mundurowi znaleźli wewnątrz. Śledczy ustalili, że 35-latek dokonał czterech włamań do domków letniskowych na terenie Ustronia. Jego łupem padł m. in. namiot, kran, alkohol, pompa elektryczna, sprzęt wędkarski, obuwie itp. Policjanci odzyskali część mienia. Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Na drugi dzień, gdy wytrzeźwiał, usłyszał łącznie 5 zarzutów przestępstw, za które grozi kara do 10 lat więzienia.