Zatrzymani złodzieje w Wiśle
Policjanci z Wisły zatrzymali dwóch mieszkańców Opolszczyzny podejrzewanych o usiłowanie kradzieży z włamaniem do budynku. Do zatrzymania doszło dzięki właścicielowi mieszkania, który swoim samochodem zablokował drogę rabusiom, odciął im drogę ucieczki i powiadomił stróżów prawa. Na wolności pozostaje jeszcze jeden ze sprawców. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
Policjanci z Wisły zatrzymali dwóch mieszkańców Opolszczyzny podejrzewanych o usiłowanie kradzieży z włamaniem do budynku. Do zatrzymania doszło dzięki właścicielowi mieszkania, który swoim samochodem zablokował drogę rabusiom, odciął im drogę ucieczki i powiadomił stróżów prawa. Na wolności pozostaje jeszcze jeden ze sprawców. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
Do zdarzenia doszło w Wiśle Głębcach. Pod jeden z domów jednorodzinnych w tej dzielnicy podjechało audi, którym poruszali się dwaj mężczyźni i kobieta. Jeden z mężczyzn wysiadł z samochodu i kilka razy dzwonił przez domofon. Kiedy nikt nie odpowiadał, wszedł na teren posesji i próbował wejść do mieszkania przez okno. Dwie pozostałe osoby zostały "na czatach". Włamywacze nie mieli pojęcia, że w budynku jednak przebywa jeden z domowników. 16-letni chłopak obserwował co się dzieje na zewnątrz i nie otwierał drzwi obcym. Telefonicznie skontaktował się z ojcem, który szybko przyjechał do domu. Sprawca podczas próby włamania zdążył już uszkodzić okno i wyposażenie budynku. Kiedy właściciel podjechał pod dom, zablokował swoim samochodem jedyną drogę ucieczki dwóm złodziejom siedzącym w audi. Natomiast trzeci sprawca zdążył się oddalić w nieznanym kierunku. Poza uszkodzeniami z mieszkania nic nie skradziono. Pokrzywdzony powiadomił wiślańskich policjantów, którzy zatrzymali dwóch złodziei. 26-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna pochodzą z województwa opolskiego. Przestępcy trafili do policyjnego aresztu, a następnie śledczy przedstawili im zarzuty. Kobieta nie była notowana, natomiast mężczyzna miał bogatą kartotekę. Był wcześniej karany za podobne przestępstwa. Wobec 42-latka prokurator zastosował policyjny dozór. Trzeci wspólnik zatrzymanych jest nadal poszukiwany. Znane są jego personalia. Jak zapowiadają policjanci z Wisły, jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.