Wiadomości

Nie wszystko złoto co się świeci

Data publikacji 01.10.2013

Oszuści, chcąc się wzbogacić, wymyślają co raz to inne metody i bez skrupułów wykorzystują naszą łatwowierność. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców Wisły, który zaufał nieznajomemu i kupił od niego, jak sądził, złoty sygnet. Po upływie trzech tygodni od zdarzenia wiślańscy policjanci zatrzymali oszusta i postawili mu zarzut przestępstwa.

Oszuści, chcąc się wzbogacić, wymyślają co raz to inne metody i bez skrupułów wykorzystują naszą łatwowierność. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców Wisły, który zaufał nieznajomemu i kupił od niego, jak sądził, złoty sygnet. Po upływie trzech tygodni od zdarzenia wiślańscy policjanci zatrzymali oszusta i postawili mu zarzut przestępstwa.

Do oszustwa doszło na początku września w Wiśle Malince. Wtedy na teren posesji mieszkańca Wisły przyszedł nieznany mu mężczyzna. Twierdził, że zabrakło mu paliwa i potrzebuje polskich pieniędzy, aby zatankować samochód. W zamian za pomoc finansową zaoferował mu po bardzo atrakcyjnej cenie zakup drogocennej złotej biżuterii. Mieszkaniec Wisły, kierując się chęcią pomocy oraz zrobieniem przy okazji korzystnego interesu, kupił sygnet za 400zł. Po transakcji ogarnęły go jednak wątpliwości. Później po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że zamiast złota kupił nic niewarty tombak. Oszukany mężczyzna natychmiast o wszystkim powiadomił policję. Niestety po sprawcy nie było już śladu. Poszkodowany zapamiętał, że sprawca poruszał się volkswagenem passatem na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. W miniony weekend policjanci patrolujący ulicę Wyzwolenia w Wiśle zauważyli podejrzanego passata. Stróże prawa zatrzymali go do kontroli drogowej. Poruszało się nim kilku obywateli Rumunii. Wszyscy trafili na komisariat. Jeden z nich 40-letni mężczyzna okazał się być sprawcą oszustwa na szkodę mieszkańca Wisły. Sprawca podczas czynności w komisariacie zwrócił pieniądze jakie wyłudził od pokrzywdzonego. Śledczy przedstawili mu zarzuty oszustwa, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przestrzegają przed oszustami. Nie należy kupować niczego od przygodnie poznanych osób, tym bardziej, jeśli oferowana cena jest zaskakująco niska. Wcześniej trzeba sprawdzić, jaka jest faktyczna wartość towaru, który chcemy nabyć. Jeśli zostaniemy oszukani lub podejrzewamy, że ktoś próbuje nas oszukać, należy o tym jak najszybciej powiadomić policję.

Powrót na górę strony