Trwa śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na basenie
Wczoraj po południu policjanci z Wisły i Cieszyna przy udziale biegłego psychologa prowadzili przesłuchania nastolatków, którzy byli świadkami tragicznego zdarzenia na basenie. Dziś rano grupa dzieci wraz z opiekunami wyjechała z Wisły. Wiślańscy policjanci pod nadzorem cieszyńskiej prokuratury nadal ustalają okoliczności zderzenia.
Wczoraj późnym popołudniem kryminalni z Komisariatu Policji w Wiśle zakończyli przesłuchania nastolatków, którzy byli świadkami tragicznych wydarzeń na basenie przy ulicy Olimpijskiej. Czynności odbywały się przy udziale biegłego psychologa. Nie wszystkie dzieci zostały przesłuchane. Zimowisko zostało odwołane i dzisiaj grupa wraz opiekunami wyjechała z Wisły do swoich domów. Policjanci będą zwracać się do jednostek policji w Zgierzu, w celu przesłuchania pozostałych świadków. Śledczy potwierdzili już, że 29-letni mężczyzna, który tego dnia był na obiekcie sportowym, nie miał uprawnień ratownika wodnego. Jest zatrudniony jako pracownik techniczny. Dziś została zaplanowana sekcja zwłok, na której będzie można określić przyczyny śmierci chłopca. Drugi 12-latek nadal przebywa w szpitalu w Bielsku-Białej.