Kamery nagrały jak okradł pracodawcę
Cieszyńscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który wraz ze wspólnikiem okradł swojego pracodawcę. Rabusie włamali się do pomieszczeń biurowych jednego z salonów gier w Cieszynie i ukradli pieniądze z kasetki. Złodzieje wpadli dzięki nagraniom kamer monitoringu. Nieuczciwemu pracownikowi i jego koledze za przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
Kierownik jednego z salonów gier w Cieszynie powiadomił oficera dyżurnego cieszyńskiej komendy policji o włamaniu. Policjanci po przyjeździe na miejsce przestępstwa ustalili, że nie ma widocznych śladów włamania do budynku i nie włączył się alarm. Mimo tego z kasetki znajdującej się na zapleczu zniknęło kilka tysięcy złotych. Kierownik salonu i policjanci przejrzeli nagrania z kamer monitoringu. Wówczas okazało się, że za kradzieżą stoi pracownik zatrudniony w salonie gier. Kamery zarejestrowały jak nad ranem do salonu podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich stał na zewnątrz, a drugi za pomocą kluczy otworzył drzwi i wszedł do pomieszczeń. Po kradzieży gotówki mężczyźni zamknęli lokal i włączyli alarm. Na podstawie zapisów z kamer monitoringu policjanci ustalili personalia drugiego mężczyzny.
W krótkim czasie policjanci zatrzymali obu sprawców w ich miejscu zamieszkania. Policjanci podczas przeszukania odzyskali skradzione pieniądze. Zatrzymani mieszkańcy Cieszyna w wieku 25 i 30 lat trafili do policyjnego aresztu. Kryminalni przedstawili im zarzuty kradzieży z włamaniem. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.