Pod wpływem narkotyków w skradzionym za granicą samochodzie
Policjanci ruchu drogowego oraz ustrońskiego komisariatu, ujawnili wart 30 tysięcy złotych samochód marki Seat, skradziony na terytorium Czech. Autem pod wpływem narkotyków, kierował 36-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. Trafił do aresztu.
W połowie sierpnia dyżurny cieszyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który siedzi w zaparkowanym przy drodze samochodzie przy ulicy Cieszyńskiej w Goleszowie. Natychmiast na miejsce przybyli mundurowi. Jeden z policjantów rozpoznał, że widział zdjęcie tego seata w internecie z notką informującą o jego kradzieży. Po sprawdzeniu samochodu w policyjnych bazach danych, okazało się że auto zostało skradzione kilka dni wcześniej na terytorium Czech. Za kierownicą auta siedział mężczyzna, który swoim zachowaniem wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, jakoby mógłby znajdować się w stanie po użyciu narkotyków. Wykonany na miejscu test potwierdził ich przypuszczenia wskazując że 36-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic znajduje się pod wpływem amfetaminy, meta-amfetaminy oraz marihuany. Samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu, skąd może zostać odebrany przez prawowitego właściciela. Kierującemu pobrano krew do badań a następnie został zatrzymany. Usłyszał zarzut. Za kierowanie pojazdem znajdując się pod wpływem środka odurzającego, mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzież do 5 lat.