Czy twoja babcia albo dziadek stracili już oszczędności życia tak jak 83-latek?
Jeśli ma telefon i nie słyszała jeszcze o metodach działania oszustów, to może stracić je już dziś! A Twój znajomy może stracić równie wiele, jeśli z nim nie porozmawiasz o oszustwach metodą na pracownika banku! Otrzymasz niepokojący telefon o wypadku, zagrożonych finansach? Rozłącz się i oddzwoń do członka rodziny, do banku-wtedy będziesz miał pewność co do zdarzenia! Oddzwonienie nic nie kosztuje, a zaoszczędzić możesz wszystko...
Gdyby 83-letni mieszkaniec skoczowskiej gminy miał bliskich, którzy ostrzegliby go przed oszustami, być może nie oddałaby wczoraj fałszywym policjantom oszczędności swojego życia, czyli ponad 90 tysięcy złotych. I gdyby 28-letnia cieszynianka miała znajomych, którzy by powiedzieli:
„Słuchaj, jak odbierzesz telefon o wypadku członka rodziny, albo o włamaniu na konto bankowe to się koniecznie rozłącz i oddzwoń do członka rodziny, do banku-wtedy będziesz miał pewność co do zdarzenia. Daj sobie kilka sekund na zastanowienie, a możesz ochronić się przed oszustwem!
A jak chcesz inwestować, to się zastanów- czemu brokerzy, którzy potrafią wygenerować 10, 20 a czasami nawet więcej procent zysku z twoich oszczędności chcą się dzielić zarobkami i swoją wiedzą z tobą, skoro mogliby generować takie zyski tylko dla siebie???”
to prawdopodobnie nie straciłaby ponad 11 tysięcy złotych… Podobnie było w przypadku kilku innych osób dzień wcześniej, kiedy stracili pieniądze i dostęp do kont, dając się skusić na fałszywe inwestycje na nieistniejącej giełdzie, czy też korzystając z innych "okazji" internecie.
Podsumowując: podczas spotkania ze znajomymi porozmawiaj o oszustwach, to ciekawy temat do rozmowy. A swojej babci/dziadkowi powiedz, aby nie wierzyli dzwoniącym do nich nieznajomym i nie przekazywali im pieniędzy, ale od razu po takim podejrzanym telefonie skontaktowali się z bliskimi lub policją.
* Metody dobrze znane, nie wymagają już opisywania.