Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

Trwa ustalanie okoliczności i przyczyn pożaru domku letniskowego, do którego doszło minionej nocy w Wiśle. W spalonym budynku znaleziono zwłoki mężczyzny o nieustalonej dotychczas tożsamości.

Przedwiośnie to okres, kiedy rozpoczyna się proceder nielegalnego wypalania traw. Dla natury to katastrofa ekologiczna. Strażacy określają tego typu praktyki, jako wiosenne zagrożenie pożarowe. Przypominamy, że wypalanie traw jest zabronione i niebezpieczne.

Policjanci z Wisły zatrzymali 49-letniego mężczyznę, który wczoraj zaprószył ogień w zabytkowym budynku przy ul. Ochorowicza. Wstępnie oszacowano straty na 100000 zł. Mieszkaniec Wisły podczas przesłuchania przyznał się do nieumyślnego zaprószenia na skutek nieostrożnego obchodzenia się z ogniem.

Policjanci z cieszyńskiej prewencji uratowali 60-letniego mieszkańca ulicy Zamkowej. Mundurowi z zadymionego mieszkania wyprowadzili na wpół przytomnego mężczyznę oraz ugasili powstały ogień. Teraz policjanci zajęli się wyjaśnieniem okoliczności pożaru.

Dziś popołudniu doszło do pożaru garażu w rejonie ulic Tysiąclecia i Tomanka w Cieszynie. Na miejscu pożar gasiło kilka jednostek straży pożarnej. Strażacy podczas akcji gaśniczej znaleźli spalone zwłoki.

Policjanci z cieszyńskiej patrolówki pierwsi pojawili się na miejscu pożaru w mieszkaniu na jednym z osiedli w Cieszynie. Szybko podjęli decyzję o wyważeniu zamkniętych drzwi. Z zadymionego mieszkania wynieśli 59-letnią kobietę.

Policjanci z Cieszyna wyjaśniają okoliczności pożaru, do jakiego doszło przed północą w jednym z opuszczonych budynków. Zginęła w nim nieznana kobieta, a jej kompan z poważnymi poparzeniami trafił do szpitala.

Do dwóch pożarów doszło dzisiaj na terenie naszego powiatu. Niestety śmierć poniosła 83 - letnia kobieta, która uległa zaczadzeniu. Trwają ustalenia dotyczące wysokości strat oraz przyczyn wybuchu pożarów.

Skoczowscy policjanci wczoraj po 22.00 zabezpieczali miejsce pożaru budynku, do jakiego doszło na ulicy Torowej. Spłonął doszczętnie dach budynku, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Straty wstępnie oszacowano na około 70 tysięcy złotych.

Ponad cztery godziny trwała akcja ratownicza palącego się budynku gospodarczego w Bładnicach Dolnych. Na miejscu było 7 zastępów straży pożarnej. Teraz policjanci ustalają okoliczności pożaru.